Zainteresowało nas ostatnio to, co się dzieje z walutami EM, do których nalezy m.in. PLN ale również TRY (turecka lira).
Co ciekawe, zawsze uważaliśmy, że globalne kapitały traktują waluty takich krajów jak: Turcja, Argentyna, Polska w podobny sposób – czyli w przypadku wyprzedaży, waluty te są wyprzedawane w podobnym stopniu – wyjątkiem stała się nasza waluta.
Widać to na rynku USDTRY, który po prostu idzie potężnie w górę – nieprzerwanie od 2008r. USDTRY stracił blisko 100% ( z 1.16 do 2.27 obecnie).
USDPLN w analogicznym okresie jest dużo silniejszy, gdyż na chwilę obecną strata ta wynosi około 50% (dołek 2008r. to 2.05 przy obecnym kursie 3.08).
Wniosek: któraś waluta (omawiamy TRY vs. PLN) jest zbyt mocno przeceniona – odpowiedź jest bardzo prosta : TRY.
Proszę przyjrzeć się wykresom tej pary w 3 układach czasowych:
a) miesięczny – idealna geometria w ramach kanału wzrostowego – rynek w styczniu dotknął górnego ograniczenia i zaczyna się cofać
b) tygodniowy – dokładnie taka sama sytuacja; jeżeli zasięg w ramach oczekiwanej fali 4 byłby podobny jak 2 (w co wątpie, ale podejdźmy bardzo ostrożnie) to czeka nas minimalna przecena o 600pkt w najbliższych tygodniach.
c) dzienny – tutaj szok – 5-letni kanał wzrostowy tak idealnie zatrzymał rynek WCZORAJ I PRZEDWCZORAJ (tak więc nic nie przegaplilismy!!!) a korekta w ramach fali 4 wyniesie przynajmniej 2400pkt w najbliższych miesiącach.
(oczywiście są to założenia geometryczne i nie podchodzimy do nich sztywno – na bieżąco będziemy monitorować przebieg zachowania na tym rynku, który jak widzimy przygotowuje się do silnego ruchu)
Dzisiaj mamy dzień, w którym rynek potwierdza chęć wejścia w korektę. Jeżeli luka bessy nie zostanie domknięta, pojawi się sygnał na sprzedaż.
Jedynym problemem jest to, że brakuje jeszcze jednej fali wzrostowej, która ma prawo ponownie przetestować górne ograniczenie kanału wzrostowego i naruszyc poziom 2.33 – jednakże bedzie to ostatnia fala wzrostów !!!
Najnowsze komentarze