Mało kto interesuje się interwałem większym niż tygodniowy, nie mówiąc już o układzie miesięcznym… a rocznym? No właśnie.
Tymczasem USDPLN w 2016 roku „nieznacznie” (tylko o 5 groszy) naruszył opór z 2000 roku, kiedy to notowania zakończyły rok w okolicach 4.1350. Obecnie (w roku 2017) notowania sukcesywnie przeceniają dolara, sugerując potwierdzenie formacji podwójnego szczytu. Musimy jednak pamiętać, że dopóki nie mamy w kalendarzu 31.12.2017, kupujący mogą jeszcze zaskoczyć.
Od przełomu 2007 i 2008 roku, kiedy notowania USDPLN chwilowo znajdowały się w okolicach 2 PLN, doszło do powstania 3 głównych podfal aktualnej struktury wzrostowej. Od 10 miesięcy mamy najprawdopodobniej do czynienia z 4 podfalą i jeżeli do końca roku poziom 3.45 utrzyma się, notowania będą gotowe do ponownego ruchu w kierunku strefy 4.1350 – 4.1850. Gdyby dodatkowo rynek powrócił do wnętrza naruszonego aktualnie kanału wzrostowego, wstępny sygnał kupna byłby jeszcze silniejszy.
A teraz najlepsze – utrzymanie się aktualnego, 10-letniego kanału wzrostowego otwiera potencjał na dalsze wzrosty USDPLN nawet o kolejną złotówkę! (1 PLN) – oczywiście, gdyby doszło do zrównania 1 podfali (lata 2007 – 2011) z ewentualną 5 podfalą, która miałaby rozpocząć się w 2018 roku.
Końcówka 2017 roku może być zatem bardzo ciekawa – tym bardziej, że rynek wyraźnie „podpuszcza” do sprzedaży dolara. Nie mniej, jeżeli podaż utrzyma się przy sterach i doprowadzi do trwałego zanegowania poziomu 3.45 podwójny szczyt potwierdzi się, a rynek będzie zmierzać wprost do poziomu 3.00
Powodzenia!
Najnowsze komentarze